While I was away for holidays some fabrics which I ordered earlier came. I always love to open the packages with fabric... to see how they really look (not only on the photo) and to fold them later nicely and add to my stash.
A nice supply of black and whites, mostly from Sew Fresh Fabrics. After seeing THIS post at Lilly's Quilts blog I just knew, that I have to get me some of those fabrics. Besides, now I'm in the middle of sewing a quilt top which includes a lot of black and whites as a background, so I had to buy some more to add to my stash:
Podczas gdy ja wypoczywalam w Polsce, dotarly do mnie materialy, ktore zamawialam duzo wczesniej. Otwieranie kopert z materialami to jedna z przyjemniejszych czynnosci (mysle, ze kazda szyjaca przyzna mi racje ;). Przegladanie materialow jak wygladaja na zywo, a potem skladanie ich i ukladanie w szafie.
Kupilam troche bialo-.czarnych szmatek. Te tu pokazane pochadza w wiekszosci od Sew Fresh Fabrics. Po przeczytaniu TEGO posta na blogu Lilly's Quilts stwierdzilam, ze niektore z tych materialow powinny jak najszybciej znalezc sie w mojej szafie ;) Poza tym jeszcze przed wyjazdem zaczelam szyc quilt, w ktorym bialo-czarne materialy stanowia duzy procent tla, a ze zbyt wielu bialo-czarnych szmatek nie mialam, musialam troche dokupic:
Some colous (not all are here; I was sewing the last week and I have tons of fabrics lying around in my room... have to bring everything back in order and put back into my cupboard, but not today... so I just show you those which were still nicely folded):
Jest tez i troche koloru (to nie wszystkie materialy, ktore ostatnio kupilam, ale dosc duzo szylam w ubieglym tygodniu i teraz mam caly pokoj w szmatkach, czekajacych na uporzadkowanie i poskladanie, wiec tych nieposkladanch nie pokaze ;)
And some Oakshott cottons. Don't know if you've heard of them, but I also saw them the first time on Lilly's Quilts blog. I've never used any shot cottons before. Better to say, I've never ever seen any before Michael from Oakshott fabrics generously sent me a fat eight Ruby Red pack (first two photos are from Oakshott fabrics web):
I jeszcze zestaw materialow z Oakshott fabrics. Nie wiem, czy kiedys slyszeliscie o materialach z Oakshott fabrics. Ja po raz pierwszy przeczytalam o nich na blogu Lilly's Quilt. Nigdy nie szylam z takich materialow, malo powiedziane - nigdy takich nawet na zywo nie widzialam. Michael z Oakshott fabrics przyslal mi zestaw tlustych osemek (fat eight) Ruby Red (pierwsze dwa zdjecia sa ze strony Oakshott fabrics ):
You can see here, what makes Oakshott cottons so special. The warp and weft yarns are 2 different colors woven together to create a special depth of colour. The fabrics shimmer and change colour depending on the angle from which you are looking at them:
Na tym zdjeciu mozecie dokladnie zobaczyc, co czyni te materialy wyjatkowymi. Nici uzyte do tkania materialu sa w dwoch roznych kolorach. Materialy, ktore dostalam doslownie blyszcza, mienia sie roznymi kolorami w zaleznosci od kata patrzenia. Sa zupelnie inne, niz typowe materialy patchworkowe:
Here are the sample charm squares, which were aded to the fabric bundle. I was using Ruby Reds for my project this week (they lie in the room with all the other fabrics waiting to be folded) so at the moment I can show you only those ;)
Tu tylko przyklady kolorow w zestawie, ktory dostalam. Samych materialow uzywalam w tygodniu, wiec teraz czekaja pomiedzy innymi szmatkami na to, az zrobie w pokoju porzadek i troche poukladam :)
Same skarby!!! Ja akurat mam fazę na żywe kolory dlatego te na drugim zdjęciu najbardziej mi się spodobały!!! Za to czarno-białe mają piękne wzory!!!
ReplyDeleteJuż jestem ciekawa jak je wykorzystasz:)
Beautiful! Can't wait to see what you do with these!
ReplyDeleteO la la, cudne zestawy!
ReplyDeleteOh i love this fabrics
ReplyDeletepiękne tkaniny :)
ReplyDeleteZdecydowanie przyznaję rację! ;)
ReplyDeleteYum!
ReplyDelete