I'm still working on the quilt top from Micro Mod fabrics from Cloud9. Today I'm almost finished, but the weather got so bad that I couldn't make any good photos, so I'll show you what I managed to acomplish on Friday and Saturday. On Friday I was assembling all the blocks - first sewing in circles in the center of each block and then sewing curved pieces in the corners. Here, a stack of blocks with sewn in circles and pinned corner pieces, ready to be sewn:
Nadal szyje gore quiltu z materialow Micro Mod od Cloud9. Juz prawie udalo mi sie dzisiaj skonczyc ale zdjec nie robilam, bo pogoda za oknem paskudna... szaro, zimno i ponuro. Robilam za to zdjecia w piatek i sobote. W piatek zszywalam elementy blokow razem. Najpierw wszywalam kolka w srodku blokow, potem zaokraglone narozniki. Tu juz bloki z wszytymi kolkami czekaja na wykonczenie:
I think the more I sew curves the easier it gets. I get more feeling with the fabric (I know, it's not perfect yet, but I think it goes in a good direction):
Wydaje mi sie, ze im wiecej szyje po luku, tym latwiej mi to idzie. Na poczatku mialam problemy z rozciaganiem sie materialu podszac szycie i prasowania ale z czasem jest duzo lepiej (no, nie idealnie, czasem jakas zmarszczka czy szczypka na materiale sie zrobi, ale po prasowaniu jest praktycznie niewidoczna):
Last step was ironing. As always, spray starch is very helpful to keep all the curved seams flat (I also use it when sewing PP blocks):
Po zakonczeniu zszywania elementow przyszedl czas na prasowanie. Tu jak zawsze przy lukach (i przy blokach PP tez) niezawodny okazuje sie krochmal w sprayu:
Yestarday I had almost all blocks nicely ironed. I finished ironing today and started to sew the blocks together. At the moment I have all the rows assembled and tomorrow I plan to finish the top:
Wczoraj praktycznie skonczylam prasowanie blokow. Dokonczylam dzisiaj i zaczela je zszywac w rzedy. Jutro powinnam skonczyc gore narzuty:
Some of the long awaited packages came last week. Some purse frames (I really enjoy making frame purses; it's very relaxing):
Kilka wyczekiwanych paczek przyszlo w ostatnim tygodniu. Bigle do portmonetek (dla mnie bardzo relaksujace zajecie, szycie portmonetek z biglem):
Few Timber and Leaf fabrics (looking quite cool; I just thought the yellow foxes would be more mustard-colored, but they are lemon):
Kilka szmatek z kolekcji Timber and Leaf (liczylam ze zolte lisy beda bardziej musztardowe, a sa cytrynowo zolte... no nic to...):
And some of my absolutely favourite fabrics (which are almost not possible to get anymore) from Nature Walk and Cut out and keep collections from Cloud9. I found those in an online shop in Czech Republic and Jolana @ vjahodovce ordered them for me and then sent me the fabrics. I'm so happy I got those! Thank you Jolana!
I moje ukochane i dlugo wyszukiwane materialy z kolekcji Nature Walk i Cut out and keep collections od Cloud9. Materialy juz praktycznie niedostepne (tam, gdzie je do tej pory znajdowalam kosztowaly mala fortune) znalazlam przez przypadek w sklepie z materialami w Czechach. Jolana @ vjahodovce pomogla mi z zamowieniem i przeslala materialy do mnie. Ucieszylam sie jak dziecko, gdy pan listonosz przyniosl paczuszke :)