When I came back from Poland I got a nice fat envelope waiting for me at home :D I got some goodies from CraftFabric:
Po powrocie z Polski w domu czekala na mnie tlusciutka koperta ze slicznymi materialami ze sklepu CraftFabric. Czekam tylko, az skoncze art quilt, ktory mam zaczety i zabieram sie do szycia:
There are some more gorgeous fabrics in CraftFabric shop:
Robin's Patchwork got some new fabrics recently (all 'new' fabrics you can find HERE):
W sklepie Robin's Patchwork letnie nowosci (wszystkie materialy z ostatniej dostawy znajdziecie TUTAJ):
In the next post I will show you what I'm currently working on :) Or at leat a part of it as the quilt is far from being finished.
W nastepnym poscie pokaze troszke tego, nad czym teraz pracuje (a raczej powinnam pracowac...). Na razie jeszcze wiele nie ma, bo jakos ciezko mi sie ostatnio zmobilizowac ale mam nadzieje, ze jednak uda mi sie skonczyc do konca maja i zglosic quilt na wystawe.
Ого! =)
ReplyDeleteWspaniałe zakupy poczyniłaś! Kona w błękitach to moje marzenie!
ReplyDeleteCiekawa jestem, co Ty z tego wszystkiego uszyjesz? I ... kiedy? ;-)
Pozdrawiam wiosennie!